⛈️ Nie Dla Idiotów Media Markt

Z sukcesów, długofalowych, strategicznych, wymieniłbym trzy case’y: Media Markt „Nie dla idiotów”, Ryanair – całokształt i – moja nagroda specjalna – Play przy kampanii launchowej. Dziś już tego nie pamiętamy, ale tamte reklamy (np. z obciętymi palcami) trochę nas jednak szokowały, a firma była naprawdę częstym Dodam jeszcze jedno. Przy nagrywaniu z radia wieża w trybie automatycznym (jest wybór) dzieli zapisywane dane na bloki 5 minutowe, dzięki temu nie otrzymujemy np. 120 minutowej ciągłości w której nie ma jak dobrać się do środka audycji. To remedium dla tych, dla których wadą jest brak możliwości przewijania mp3. Pozdrawiam. Dobrym przykładem reklamy wykluczającej jest „Nie dla idiotów” z kampanii Media Markt :) A tak serio: Myślę, że trudno osiągnąć cel, w którym dany produkt lub usługa jest dla każdego. Filtrowanie trafiających do nas leadów najczęściej odbywa się przez szereg działań z zakresu komunikacji marketingowej. Przeważnie, zachowuję się poważnie Przeważnie, nikogo nie drażnię Przeważnie, słucham rad uważnie Przeważnie, nie czuję się odważnie Przeważnie, widać to po mnie wyraźnie Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie Uśmiechaj się do tych, którzy się śmieją, a dla tych co płaczą - bądź dobrą nadzieją ;];) <3. Miłość jest jak mediamarkt nie dla idiotów, Warszawa. 1,763 likes. Obecnie szukam ludzi chętnych do pomocy przy prowadzeniu strony /A Miłość jest jak mediamarkt nie dla idiotów | Warsaw idiota. masculine noun 1. (przestarzały, Med.) idiot (przestarzały) 2. (potoczny, obraźliwy) idiot (potoczny, obraźliwy) skończony idiota a complete idiot ty idioto, coś ty narobił! you idiot, look what you’ve done! to jakiś idiota he must be some kind of idiot. Чего мы не знали о Media Markt или Шесть фактов из истории развития сети „Nie dla idiotów” 2016-02-02 2197 Bo Media Markt nie dla idiotów ( w Kielcach wybrali na posła lprowca z Wrocławia). Pn, 03-10-2005 Forum: Gospodarka - Re: Media Markt walczy o Bydgoszcz Re: Otwarcie Media Markt Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (zwany dalej "Prezesem Urzędu") powziął wiadomość, że Media Saturn Holding Polska Sp. z o.o. w W., (zwana dalej "Stroną postępowania"), prowadzi kampanię reklamową "Media Markt - Nie dla idiotów", której forma stanowić mogła godzące w zbiorowe interesy konsumentów czyny 261. 63K views 15 years ago. Media Markt - "Nie dla idiotów" Show more. Show more. Media Markt - "Nie dla idiotów". adamolo80. 133 subscribers. Videos. About. Zdaniem Michała Jaskólskiego – „Gdyby sądownictwo działało lepiej, prezes Amber Gold dawno by siedział. W Polsce nie ma scentralizowanych wszystkich baz danych. Sąd rejestrowy nie ma często dostępu do bazy danych osób skazanych. Prokurator nie może zajrzeć w kartotekę innej sprawy. Media Saturn Holding – właściciel sieci elektromarketów Saturn i Media Markt – pracuje nad uruchomieniem sprzedaży online w Polsce. Redmond, United States 4.8 °C / 71 % / 1012 hPa 2023-02-03 11:02 rjIRq8x. Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy / 2012-02-24 10:30 Wyświetlaj: Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Kingakk / / 2022-01-24 14:03 Jakbym przeczytała te recenzje nie wpakowalabym się tak. Miałam 2 pralki w koszyku Beko, usunęłam nie ta i dokonałam zakupu złej pralki, anulowalam zamówienie 5 min po zakupie a pralkę mi i tak dostarczono. Po godzinie od zakupu dostałam smsa o przygotowaniu do transportu. napisałam 3 maile, żadnej odpowiedzi, zadzwoniłam na infolinię pracownica wprowadziła mnie w błąd mówiąc, że mam ignorować smsy o stycznia o 17:24, 2 godziny po zakupie i kolejnym smsie w postępach wysyłki zadzwoniłam znów na infolinię, odebrała bardzo odpryskliwa pani która zapewniła mnie, że zamówienie na pewno zostało anulowane i status zostanie zmieniony dnia następnego a SMSy o pakowaniu i wysyłce mam ignorować. Mimo to pralka przyjechała do mnie następnego dnia po 16. Nie mogłam już nic zrobić, przyjelam ta pralkę którą zakupiłam przez pomyłkę, mówię trudno niech już będzie mimo, że tego dnia również dzwoniłam upewnić się że anulowanie zostało zgłoszone. Pewnie gdybym kazała im ją zabrać zostałabym tak jak inni bez produktu i bez kasy. Panowie od transportu mimo zapłaconej usługi podłączenia odmówili mi montażu bo się nie da, ze względu na stary zawór. Podlaczylam pralkę sama i nie bylo z tym żadnego problemu. Panowie zmęczeni może im się nie chciało. Zapytałam ich w takim razie czy dostanę zwrot za niewykonany montaż to zrobili się bardzo niemili. Nawet opakowań nie zabrali rzucili mi wszystko na ziemię i kazali podpisać że odmawiam zdjęcia śrub transportowych. Oczywiście od czwartku pisałam kilka maili odnośnie zwrotu ale cisza, tak samo jak z tamtymi mailami o anulacji. Zero odpowiedzi. Na czacie również zero odpowiedzi bo pan nie jest od tego. Na infolini każą czekać aż ktoś odczyta zgłoszenie. Kpina i żart a nie firma. Pierwszy raz w życiu cokolwiek u nich kupiłam i ostatni. Takiego cyrku w życiu nie widziałam. -- Komentarz wysłany ze strony mobilnej Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Anna1010 / / 2021-11-22 13:32 Szybki i sprawny zakup online monitora, który jak się okazało nie spełniał oczekiwań, "całkiem" sprawny zwrot produktu w salonie, informacja, że zwrot pieniędzy nastąpi do 14 dni i ponad miesiąc czekania na pieniądze i nadal nic. Dwukrotnie kontaktowałam się telefonicznie z obsługa klienta i dwukrotnie otrzymałam informacje, ze pieniądze otrzymam następnego dnia. Nadal nic. Bardzo odradzam ten sklep, mimo świetnego wyboru produktów, podejście do klienta jest gorzej niż tragiczne. Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy koszary23 / / 2021-03-16 10:26 Zgłoszenie przebiegło sprawnie ale reszta niestety nie. Zmywarkę naprawiano nam w czasie równych dwóch miesięcy od zgłoszenia, a była do wymiany tylko pompa. Zaznaczam, że okres 2 miesięczny mógłby być dużo dłuższy gdyby nie ciągłe oraz permanentne telefony do pracowników infolinii gwarancji plus oraz masa maili. Całe szczęście, że tylko jedne z trzech zakupionych produktów skorzystał z tej gwarancji, bo moje nerwy by tego raczej nie wytrzymały. Licząc koszt zakupionych gwarancji i naprawę tylko pomy w zmywarce - taniej i bez nerwów wyszła by naprawa niż zakup dodatkowych gwarancji. Próbowałam polubownie załatwić sprawę z obsługą w postaci rekompensaty tak długiej naprawy mimo, że na stronie wyraźnie jest napisane że MM gwarantuje naprawę w 14 dni dni, a w warunkach umowy jest zaznaczone 5 dni z możliwością przedłużenia do 7dni. Nie polecam. Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Katowiczanka / / 2021-05-06 20:59 Reklamacje traktowanie klienta procedury poniżej wszelkich poziomów...media markt Katowice 3 stawy omijać z daleka. -- Komentarz wysłany ze strony mobilnej Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Matarnia / / 2020-12-20 11:39 Sklep Media Markt CH Matarnia Gdańsk: z głośników co chwila płyną komunikaty o zachowanie bezpiecznej odległości. Tymczasem, w sobotę o g. a więc w szczycie przedświątecznych zakupów, otwarte tylko 2 kasy. Organizacja fatalna, sprzedający chodzą jeden do drugiego, zagadują kolegów i koleżanki, bo przecież nic się nie dzieje. Stałem w kolejce "tylko" 15 min., bo kiedy doszedłem do kasy "ogonek" klientów stojących jeden za drugim był dwukrotnie dłuższy. Przy kasie okazuje się, że w zabezpieczonym elektronicznie pudełku (nie sprawdzisz co jest w środku) brakuje kamery video-rejestratora, bo nieopatrznie wziąłem z regału pudełko z którego urządzenie trafiło na wystawę. Dlaczego tam się znalazło nie wiem, bo ekspedientka nie odpowiedziała mi na to pytanie, tylko poleciła iść po inną kamerę. Odmówiłem, gdyż nie zamierzałem wracać ponownie do kolejki i poprosiłem, aby ktoś przyniósł ją ze stoiska. Ekspedientka odmówiła, ale po chwili zapytała skąd ją wziąłem i kazała czekać. I czekałem. Kiedy przez dłuższy czas nic się nie działo, zapytałem czy kamerę już przyniesiono, w odpowiedzi usłyszałem, że jak będzie to się dowiem, a w tyle komentarz do kolegi z kas "... nie będzie mi tu rozkazywać." Poprosiłem więc o rozmowę z kierownikiem. "Nie ma kierownika" usłyszałem w odpowiedzi. Kiedy po kilku kolejnych minutach czekania sytuacja się nie zmieniła, sam przyniosłem nowe pudełko z kamerą, a następnie odnalazłem kierowniczkę zmiany. Okazało się, że była ona na stoisku, kiedy wezwałem ją przez sprzedawcę stoiska z kamerami, ale obsługująca mnie ekspedientka "nie widziała mnie przy kasie". Kierowniczka przeprosiła mnie za zajście, ale do ekspedientki, która postanowiła dać mi nauczkę za zwrócenie jej uwagi już nie podeszła. Odnoszę wrażenie, że nie wiedziała jak rozwiązać problem, albo po prostu z góry stanęła po stronie ekspedientki, nie wnikając w szczegóły konfliktu. Słabo, bardzo słabo. Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Paweł Rafa / / 2021-01-30 18:58 Od 10 grudnia 2020 czekam na zwrot kwoty 1178 zł pobranej z mojej karty za zamówiony ze strony www Media Markt (dalej MM) odkurzacz, którego jak się okazało MM nie miało pomimo „gwarancji dostawy przed świętami”. Zamówienie anulowano a zwrot pieniędzy miał nastąpić „niezwłocznie”. Dziś jest 30 stycznia 2021 roku. Na maile już przestali odpowiadać. Art ustawy o prawach konsumenta mówi o obowiązującym terminie 14 dniowym na zwrot kwoty. Jak widać MM ma polskie przepisy w serdecznym poważaniu. Oddaję sprawę prawnikom. Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Pianka / / 2021-11-30 10:24 Dzień dobry. Czy po anulowaniu zamówienia udało się odzyskać pieniądze czy trzeba do federacji konsumenta lub do prawnika -- Komentarz wysłany ze strony mobilnej Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Pawel Rafa / / 2021-02-04 13:43 MM zwrócił należność! Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Kasia5241006 / / 2021-03-03 22:38 W jaki sposób udało się odzyskać pieniądze? My czekamy już ponad 60 dni i dalej pieniędzy nie ma a to TYLKO 3300 zł! Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Paweł1139 / / 2021-05-07 14:58 Ja czekam od Za ps5 też ponad 3 tys.. ma ktoś może do nich normalny numer telefonu? To jest jakaś kpina. Gdzie i do kogo zgłasza się takie rzeczy? Pozew zbiorowy o odszkodowanie? -- Komentarz wysłany ze strony mobilnej Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Dawid oszukany / / 2020-10-19 17:12 Oszusci i tyle ja też od tygodnia nie mogę się doprosić korekty błędnie wystawionej faktury. zwodza mnie co robic Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy jestem na nie / / 2020-07-29 16:01 Jeśli trafi wam się zakup i nie musicie reklamować, to cieszcie się. A jeśli odważycie się anulować lub reklamować zamówienie, to przygotujecie się psychicznie, bo odzyskiwanie pieniędzy = droga przez mękę. Będą wszystko robić, aby przedłużać oddanie pieniędzy, a nawet nie będę chcieli wam oddać, niestety. Pierwszy i ostatni zakup. Szkoda zdrowia. Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy / / 2020-12-26 17:22 Mam to samo, nie chcą oddać gotówki , to skandal! Czekam ponad 22 dni, a inni juz nawet dwa miesiące. Nie mają prawa do traktowania klientów jak bank. To jest skandal, że trzeba sądownie odzyskiwać pieniądze za zwrócony w nienaruszonym stanie towar!!!!! I takie rzeczy tylko w Polsce. Za granicą oddali by w tej samej chwili. Spółka jest niemiecka o ile mi wiadomo..... :( Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Autor tekstu / / 2021-05-07 11:39 U mnie ta sama sytuacja, zwrócony zestaw PS5 za ponad 3000 i czekam już ponad miesiąc na zwrot pieniędzy, bez sądu z nimi się nie obejdzie. -- Komentarz wysłany ze strony mobilnej Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Mhausss / / 2021-05-21 22:53 U mnie to samo, również czekam prawie miesiąc za zestaw PS5. Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy bounty / / 2021-01-12 18:03 Mam to samo. Udalo sie odzyskać pieniądze? Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy oszukana i zlekceważona / / 2020-07-27 09:28 Czekam na zwrot pieniędzy już prawie miesiąc. W regulaminie mają 14 dni. Czekam aż wami się zajmie Sąd i oprócz gotówki, oddacie jeszcze zadośćuczynienie oszukanym i zlekceważonym ludziom. Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Irek824 / / 2020-06-24 17:42 dokonałem zakupu sprzetu w systemie ratalnym a konkretniej komputera all in one dwóch programów i drukarki Epson rozdzielili to na dwa zamówienia komputer i programy w jednym drukarkę w drugim komputer z programami przyszedł po niecałe tygodniu drukarka nie przyszła do dziś w ciągu tego czasu wielokrotnie dzwoniłem pisałem do sklepu i byłem zapewniany że posiadają ten sprzęt na stanie dziś dostałem informację że nie posiadają jednak tej drukarki i że jedyne co mogę zrobic to zwrócić im ta pierwsza część zamówienia czego oczywiście nie jestem w stanie zrobić ponieważ programy zostały użyte jutro idę zgłosić sprawę na policje Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Barbara9791 / / 2020-06-08 19:07 Realizacja zamówienia odbyła się bez problemów, ale to koniec zalet. Sprzęt uszkodzony, wymagał reklamacji. Media Markt lekceważy klientów, próbuje wymusić korzystanie z gwarancji producenta a nie rękojmi, nie informując, że gwarancja z 24 miesięcy skróci się do 12!!! 20 maja na infolinii złożyłam reklamację, gdyż kuchenka Gorenje K5253WH ma uszkodzony wentylator, po podłączeniu coś "tryknęło i zaiskrzyło". Nie wysłano do mnie żadnego maila potwierdzającego przyjęcie reklamacji, więc 1 czerwca znów zadzwoniłam. Okazało się, że pracownik infolinii spisał notatkę a nie reklamację i nikt się tym nie zajmuje. Kolejna osoba spisała reklamację podając jej numer. Po 15 dniach od zgłoszenia usterki, czyli po upływie ustawowego terminu rozpatrzenia reklamacji, dowiedziałam się na infolinii, iż moja reklamacja dalej nie jest rozpatrzona, a podany numer nie jest numer reklamacyjnym. Minął 20 dzień od złożenia reklamacji i dalej nie otrzymałam informacji kiedy zamierzają wymienić sprzęt. Media Markt Polska lekceważy klientów. Odradzam zakupy w Media Mark każdemu kto ceni swój czas i nerwy. poniżej więcej o kompetencji i celowym wprowadzaniu w błąd pracowników infolinii: - dzwonię na infolinię gdzie informujecie mnie, żebym sobie poszła do najbliższego sklepu, to będzie szybciej!!! Mąż był w Media Markt w Silesii w Katowicach, usłyszał, że niepotrzebnie przyszedł ponieważ zakupiliśmy przez infolinię więc tam mamy dzwonić. Dodatkowo, że w ostateczności pracownik może połączyć z producentem, to może rozwiążą problem. Otrzymał na odchodne formularz papierowy jakbyśmy jednak UPARLI się składać u nich reklamację. Tego samego dnia dzwonię ponownie na infolinię wymuszając przyjęcie reklamacji, znów próbuje się mnie zmusić do kontaktu z producentem. Proszę o podanie nr reklamacji, otrzymuję odpowiedź, że mają go wysłać na maila. Do dnia 8 czerwca nie otrzymałam żadnego potwierdzenia. kontaktuję się ponownie, gdyż nie mam żadnego potwierdzenia, pracownik na infolinii mówi, że ma notatkę i żadnej reklamacji spisuje ją podając numer otrzymuję równocześnie informację, że sprawa pilnie ma trafić na magazyn centralny. kontaktuję się ponownie upłynął czas na rozpatrzenie reklamacji, nie otrzymałam żadnej wiadomości w terminie, więc tym samym reklamacja została zgodnie z prawem uznana. Rozmowa na infolinii toczy się absurdalnie: - słyszę że mój numer reklamacji, to nie jest numer reklamacyjny, - że nie mają żadnej odpowiedzi, - że mam skorzystać sobie z gwarancji producenta!!!!!!!!!!!!!!!!! - że spisują kolejną notkę, z której nic nie wynika i ponaglenie na magazyn Zadzwoniłam ponownie na infolinię, z pytaniem jak mam złożyć skargę. Otrzymuję wymijającą odpowiedź, że zadzwonią na magazyn i się ze mną skontaktują. Kontakt rzeczywiście nastąpił, usłyszałam, że NIC NIE WIADOMO, dodatkowo pracownik mnie poinformował, że mam sobie jutro przedzwonić to może już coś będzie wiadomo. 8 czerwca dalej nic nie wiadomo. Odradzam każdemu zakupy w Media Markt. Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Janusz104 / / 2020-03-09 14:04 Dotyczy sklepu Media Markt w Gdyni - centrum RIVIERA. Wrażenia zdecydowanie negatywne. Brak poszanowania i dbałości o klienta - przecież i tak przyjdą następni i kupią. Kilka sprzętów do zabudowy oraz inne zostały zakupione i dostarczone, ale oczywiście nastąpił problem z zabraniem starego a następnie montażem nowych elementów (usługi opłacone dodatkowo przy zakupie sprzętu). Taki stan rzeczy trwa od 28 lutego do dnia dzisiejszego ( Trzy kolejne terminy i pracownicy Media Markt nie przyjeżdżają, nie informując nawet o tym telefoniczne. Można założyć, że łączny czas oczekiwania na przyjazd fachowców z Media Marktu wyniósł ponad 8 godzin! Oczywiście telefonicznie przepraszają i obiecują poprawę, umawiają kolejny termin a następnie następuje "powtórka z rozrywki". Generalnie sprawy te "załatwiają" młodzi ludzie bez jakiegokolwiek nadzoru i kontroli ze strony przełożonych. Widocznie mają z tego dobrą bekę. Nie zaobserwowałem wśród pracowników tej firmy jakichkolwiek działań mających na celu wyjaśnienie dlaczego tak się dzieje, czy też chęci poprawy wadliwie działającej procedury. Ogólnie kompletna zlewka klienta bez nadzoru ze strony kierownictwa. Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Tomek222 / / 2021-12-10 20:23 Pracownicy Media Markt nie jeżdżą i nie montują sprzętów. Robi to firma zewnętrzna. Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Lucyna695 / / 2020-05-28 13:55 Chciałam dodać swoją opinię, ale nie muszę. Moja historia jest identyczna tylko dotyczy sklepu w Poznaniu na Bukowskiej Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Wkurzona na mediamarkt / / 2020-03-06 22:23 Reklamacja rozpatrywana była prżez 1,5 miesiąca. Musiałam pisać, dzwonić, żeby zechcieli się zająć sprawa. Sklep umywa ręce, odsyła do serwisu. Ogromne problemy ze skomunikowaniem się z osoba decyzyjna. Najpierw naprawiali żelazko, potem przysłali inne. Tylko ze model znacznie niższy od tego, który kupiłam. Historia trwa dalej i nie wiadomo, jak się skończy. Na razie musiałam kupić kolejne żelazko. Koszmar, nie na te czasy Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Jerzy Jaugsch / / 2020-03-03 12:10 Kupiłem drukarkę laserową HP LaserJet 28w w Media Markt Wrocław Magnolia. Sprzęt jest OK, ale mam zastrzeżenia co do obsługi. Liczyłem na darmową dostawę, ale zaproponowano mi opłatę ok. 80 zł za dostawę. Postanowiłem więc wziąć taryfę. Musiałem wziąć drukarkę i wynieść ją po schodach do kasy a potem na parking. Nadmieniam, że mam 75 lat. Na pytanie o wózek pan z obsługi tylko wzruszył ramionami. Dobrze, że drukarka waży 5,5 kg a nie 15 kg. Przy okazji wystawiania mailowej opinii opisałem to zdarzenie, ale nie ma żadnej reakcji. Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Marusia88 / / 2020-02-13 14:45 Tego sklepu już przecież nie ma. Saturn go wykupił. Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy lalamido / / 2020-02-11 23:31 Raty 0 % ,to zwykłe oszustwo !!! Santander Consumer Bank współpracuje z Media Mark w naciąganiu na oprocentowane raty !!! Re: Media Markt nie dla idiotów? Wszystkie grzechy firmy Fajny sklep, nie ma co... Kupiłam tam żelazko i jak wlałam wodę, to się zaczęło. Zwrotu nie przyjęli, reklamację odrzucili, bo niby uszkodziłam sama żelazko, z którego zamiast strumienia pary, był strumień wody. Nie miałam pieniędzy i żelazka. Już tam nie kupuję. A wszystkim oszukanym przez nich polecam dobrą i łatwą pracę bez inwestycji własnych i z pensją na czas, tylko mam prośbę. Przemyślcie, czy chcecie te pieniądze wydać tam... PODOBNE ARTYKUŁY 10 rzeczy, o których musisz pamiętać,... Mazda 3 - kompakt inny niż wszystkie Dyrektywa PSD2. Zmiany w bankach od 14... Polubiliśmy przelewy i wykonujemy ich... Surface Laptop 2 – komputer inny niż... Rent Me to nowa propozycja firm Media Markt i BNP Paribas. Od teraz osoby, które nie chcą decydować się na jednorazowy wydatek, mogą po prostu wynająć urządzenie mobilne. Czy to rozsądna propozycja, czy raczej próba nabicia nas w dodatkowe koszty? Jak działa najem np. telefonu? Na co trzeba uważać?Zobacz również:Święty spokój kierowcy w dobie wysokiej inflacji? Bezcenny. Jak można (spróbować) ograniczyć koszty eksploatacji samochodu? I ile to kosztuje? [NOWOCZEŚNI MOBILNI]Jest plan na wakacje za granicą? Jest też problem: wysokie ceny i słaby złoty. Dwa sposoby, by nie dać się złapać w sidła kursowe [MOŻNA SPRYTNIEJ]Cyberbezpieczeństwo w bankach: technologie przyszłości. Jak zmieni się świat bankowości? [BANK NOWOŚCI]Usługa Rent Me jest komunikowana jako „wynajmowanie” sprzętu elektronicznego. Takie też skojarzenie rodzi nazwa usługi. Ale należy się Wam małe sprostowanie: Rent Me to tak naprawdę zaciągnięcie kredytu w banku BNP Paribas i spłacanie go w ratach. Czyli to bank (a w zasadzie jego odnoga: BNP Paribas GSC) kupuje wybrane przez nas urządzenie w sklepie (w ofercie są wybrane telefony, tablety i zegarki), a nam świadczy usługę usługa, którą wkrótce zobaczycie w wielu miejscach. Na tej samej zasadzie (oprócz Media Marktu) z BNP Paribas współpracują też sklepy Max Elektro oraz iSpot. Czy to się może opłacać?Próbuję „wynająć” telefon w usłudze Rent MePostanowiłem przetestować usługę Rent Me. Niestety na stronie internetowej tej akcji nie znalazłem żadnych danych. Nie ma tam ani cen, ani regulaminu, ani nawet OWU (urządzenia są obowiązkowo ubezpieczane). Trochę więcej informacji udało mi się znaleźć na stronie banku, który pośredniczy w tej transakcji (BNP Paribas), ale i tak nie obyło się bez wizyty w sklepie stacjonarnym Media i tam trudno mi było się czegoś dowiedzieć. Wzoru umowy nie otrzymałem ani w sklepie Media Markt, ani w BNP Paribas (pomimo wyraźnej prośby), a informacje od konsultantów nie zawsze były zbieżne (np. pan w Media Markt powiedział mi, że urządzenie muszę wykupić po zakończeniu umowy, a pani w BNP Paribas, że nie muszę). Udałem się do sklepu i sam przejrzałem formularz informacyjny się na model Samsung Galaxy S22 o pojemności dysku 122 GB i dwuletni najem. Gdybym chciał po prostu kupić ten telefon, to musiałbym zapłacić 3649 zł (akurat w sklepie trwała jakaś promocja i – to duży plus – łączyła się ona z Rent Me).A wynajem? Przez 24 miesiące musiałbym płacić czynsz w wysokości 173,15 zł, co daje łączną kwotę 4155,66 zł. Następnie mogę zdecydować się na wykupienie urządzenia za 1113,58 zł lub zakończyć najem bez dodatkowych opłat. Dwuletnie ubezpieczenie sprzętu (od przypadkowego uszkodzenia, awarii po okresie gwarancji, kradzieży z włamaniem lub rabunku) kosztuje 506,66 zł. Sam kredyt jest mnie zapis w formularzu informacyjnym, że nie ma obowiązku zawarcia umowy dodatkowej, w szczególności ubezpieczenia. W praktyce nie możemy wynająć telefonu bez ubezpieczenia. Czyli chyba jest jednak też: Wiemy, w jakie obligacje zainwestował premier. Nieźle na nich zarobi, ale… mógł wybrać lepiej. Jak zrobić na obligacjach lepszy interes niż sam Mateusz Morawiecki?Wynajem w nieskończonośćPlusem oferty Rent Me jest możliwość ciągłości najmu i zamiany telefonu na nowy w pewnym okienku czasowym. Konkretnie między 18. a 20. miesiącem najmu możemy wymienić telefon na nowy. Oczywiście wiąże się to z podpisaniem nowej umowy najmu (a więc jest obowiązek opłacania czynszu przez kolejne 24 lub 30 miesięcy).To może być ciekawe rozwiązanie dla ludzi, którzy lubią mieć nowy sprzęt (maksymalnie półtoraroczny) i nie chcą wydawać dużej sumy, a wolą płacić regularny czynsz. Telefony najczęściej i tak zmieniamy co kilka lat, a więc stała opłata w okolicach 180 zł miesięcznie nie wydaje się będzie też ułatwienie dla osób, które często zmieniają telefony, a później mają kłopot z używanymi modelami, które szybko tracą na wartości. Można je oczywiście próbować sprzedać lub sprezentować komuś w rodzinie, ale to czasochłonne i nierzadko nie mamy żadnej gwarancji, że taka usługa będzie dostępna przez dłuższy czas. Oczywiście Media Markt i BNP Paribas podają, że nie mam się czym martwić, ale nikt im nie zabroni zrezygnować z oferowania najmu w przyszłości (np. jak będzie mało chętnych), a wtedy zostaniemy na tym będziemy musieli podpisać nową umowę, a więc ponownie zostanie zbadana nasza zdolność kredytowa. To stosunkowo niskie kwoty do badania zdolności kredytowej, ale warto to mieć na uwadze. No i najważniejsze – w ciągu trzech dni musimy oddać poprzedni telefon. I tu zaczynają się też: Rząd obiecał po 3000 zł dopłaty do węgla. Jest aż pięć powodów, które mogą sprawić, że nie będzie się z czego cieszyć. Oto trzy pomysły na uniknięcie katastrofyHaczyki? Oddaj w stanie idealnym albo dopłaćA jednym z groźniejszych „haczyków” w tej ofercie jest właśnie stan zwracanego telefonu. Jeżeli nie zdecydujemy się go wykupić po okresie najmu lub jeżeli zdecydujemy się wymienić telefon na nowy po 18 miesiącach, to dotychczasowe urządzenie musimy zwrócić w stanie w tym, że telefony komórkowe są przedmiotami codziennego użytku. Osobiście mam dwuletni smartfon i – pomimo używania pokrowca – ma widoczne ślady użytkowania (porysowania, uszkodzone rogi itp.). To normalnie – rzadko czyj dwuletni telefon znajduje się w idealnym stanie. Tak też można zrozumieć z odpowiedzi na stronie Media Markt (sekcja „najczęściej zadawane pytania”):Rent Me – uszkodzony telefonProblem w tym, że to nie do końca prawda. Zgodnie z umową najmu, oddawane urządzenie będzie poddane sprawdzeniu, a za… ponadnormatywne zużycie będzie pobrana opłata (w zależności od modelu urządzenia i jego stanu). Poniżej tabela opisująca potencjalne Me – warunki zwrotu urządzeniaW przypadku modelu Samsung Galaxy S22, o który pytałem, takie kary wyniosłyby odpowiednio 0 zł (za stan B, czyli dobry), 220,97 zł (za stan C – zadawalający), 393,23 zł (za stan D – dopuszczalny) oraz 1040,60 zł (za stan E – niezgodny). Czyli jeżeli zepsujemy telefon, a ubezpieczenie tego nie obejmie, to będziemy musieli ponieść cały koszt sami! Warto to wziąć pod uwagę, decydując się na taką w Media Markt dowiedziałem się, że nie mam się czym martwić i – jeżeli telefon będzie działał – to nikt nie będzie zwracał uwagi na jakieś tam zarysowania. Nie do końca chce mi się w to jednak wierzyć, bo stan urządzenia będzie badany przez zewnętrzną firmę w tym wyspecjalizowaną. Mogę się mylić, ale moim zdaniem podejdą do tego bardzo zawsze w tego typu sytuacjach musimy też uważać na innego rodzaju kary. Za opóźnienie w zapłacie czynszu zostaniemy obciążeni odsetkami za opóźnienie, a za opóźnienie w zwrocie sprzętu karą za brak zwrotu też zwrócić uwagę na zakres ubezpieczenia, bo w przypadku utraty lub całkowitego zniszczenia sprzętu w wyniku zdarzenia, które nie jest objęte ubezpieczeniem, będziemy zobowiązani do uiszczenia odpowiedniej opłaty. A ubezpieczeniem nie są objęte szkody…„…stanowiące powierzchowne uszkodzenia o charakterze estetycznym: porysowania, zarysowania, wgniecenia, zadrapania, odbarwienia, wytarcie lakieru i inne uszkodzenia, które nie mają wpływu na prawidłowe funkcjonowanie urządzenia”.Trzecią niedogodnością, którą zauważyłem, jest brak możliwości wyplątania się z najmu przed datą końca umowy. Jeżeli nasza sytuacja finansowa się pogorszy, to naturalnym wydaje się oddanie telefonu, rezygnacja z czynszu i zapewnienie sobie tańszego modelu. Rent Me nie umożliwia takiej opcji. Musimy czekać do końca umowy i wykupić (lub nie) też: Pożegnanie z cudem gospodarczym. Nadchodzą lata biedniejsze. Oto trzy trendy, które wydrenują nasze portfele. Kto przetrwa, a kto nie będzie dojadał?Rent Me kontra „samodzielny” kredyt – liczęPostanowiłem sprawdzić, czy gdybym samodzielnie zaciągnął kredyt w banku, to nie wyszedłbym na tym lepiej. W końcu oferta Media Markt i BNP Paribas to tak naprawdę jest właśnie kredyt. Zawnioskowałem w tym samym banku o kwotę 4648 zł (koszt telefonu + podobnego ubezpieczenia w Media Markt) i rozłożenie jej na 24 miesięczne raty. W tym wariancie spłacałbym telefon przez taki sam okres, ale na koniec byłby on moją Paribas zaproponował mi oprocentowanie w wysokości 10,99%. Rata miesięczna wyniosłaby 217,27 zł, a łącznie przez 2 lata musiałbym zapłacić 5214,36 zł. Przypomnę – na koniec telefon zostałby moją własnością i mógłbym go dalej używać lub sprzedać (dwuletni flagowiec, w zależności od stanu technicznego, powinien być wart kilkaset złotych).Jak widzicie samodzielne zaciągnięcie kredytu i kupno telefonu jest bardziej opłacalne. Pojawi się oczywiście bariera psychologiczna (jak to tak kupować telefon na kredyt) i to bardzo słuszna obawa, ale musimy pamiętać, że w programie Rent Me też kupujemy telefon na kredyt. Z tą różnicą, że przy samodzielnym kredycie nie jesteśmy uwiązani umową i sami możemy zdecydować np. o zakupie ubezpieczenia (tutaj je recenzowałem) lub o wcześniejszej sprzedaży przypadku samodzielnego zakupu urządzenia na kredyt warto zwrócić uwagę na jeszcze dwie sprawy. Po pierwsze możemy kupić telefon taniej. Jeżeli skorzystamy z programu lojalnościowego (np. ZEN), to zaoszczędzimy dodatkowe 73 zł. Po drugie nic nie stoi na przeszkodzie, aby poszukać lepszej oferty w innym sklepie. Ja na szybko znalazłem go na Allegro za 3497 zł (i też możemy skorzystać np. z ZEN i zapłacić jeszcze o 35 zł mniej).Czytaj też: Kupić czy wynająć? Zastanawiasz się, co będzie dla Ciebie korzystniejsze? Sprawdzam, kiedy abonament się opłaca, a kiedy jest pułapkąSytuacja wielu ludzi w Polsce jest trudna (wysoka inflacja, rosnące stopy procentowe, drogie waluty), a więc decyzja o wynajęciu jakiegoś sprzętu zamiast nabycia go na stałe może wydawać się rozsądna. Niski czynsz mniej obciąży domowy budżet niż większy jednorazowy wydatek, a możliwość rezygnacji z najmu w trudnej chwili może zapewnić nam spokój w usłudze Rent Me nie otrzymujemy takiego spokoju, bo to tak naprawdę inaczej nazwany kredyt gotówkowy na urządzenie mobilne, które musimy ubezpieczyć. Mocne słowa o ochronie środowiska na stronach internetowych Media Markt i BNP Paribas wyglądają mi po prostu na zachętę do takiej usłudze powinniśmy mieć możliwość rezygnacji z najmu w dowolnym momencie (bez dodatkowych kosztów, po prostu oddając telefon). Przydatna byłaby też opcja wynajmu używanych modeli (właśnie tych, które ktoś przedwcześnie oddał, ale i takich po pełnej umowie najmu). To byłoby dużo bardziej ekologiczne i główne: strona internetowa Media Markt oraz mohamed Hassan/Pixabay Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoruUwaga! Hasło nie dla idiotów! Powtarzam! Nie dla idiotów! Media Markt o tym artykule Zrobili z ciebie idiotę? Idź do konkurencji! Media Markt – ogólnoświatowa sieć hipermarketów specjalizująca się w sprzedaży artykułów gospodarstwa domowego nie dla idiotów. Przed wejściem do sklepu ochroniarze sprawdzają iloraz inteligencji klientów; do sklepu nie mają wstępu idioci, w związku z czym większość osłów nigdy nie miała okazji wstępu do sklepu. Poza tym specjalizują się w sprzedaży tzw. chińszczyzny np. uszkodzone telewizory lub same atrapy, posiadają również artykuły tjuningowe takie jak głośniki firmy hijankhoingokingo, radia czy też opony bez bieżnika. Jak każdy wie, ich towar ma zapachy chińskich tandetnych zabawek, które się znajdowały się w kontenerach z plastikiem; ten plastik okazał się idealny dla artykułów tjuningowych, szczególnie wyświetlaczy w radiach, czy też płyt, które można zawiesić na lusterku, ale wracając do zapachu – dołożyli wszelkich starań do zniszczenia zapachu używając 666 wiatraków. Ich znane na całym świecie promocje są niezgodne z ich hasłem, ponieważ złapią się na nie tylko idioci bo zamiast 149 zł, w promocji zapłacisz 189 zł za coś co w super markecie i tak kosztuje 129 z Media Expert o miano najlepszego sklepu AGD/RTV na świecie. Jednak, że Media Expert pogrążyło się Eweliną Lisowską jako główną aktorkę w filmie ,,Media Expert! Włączamy niskie ceny!", Media Markt jest tymczasowo na pierwszym miejscu. Akcje[edytuj • edytuj kod] Sieć sklepów Media Markt organizuje akcje pod jakże wzniosłym hasłem „Idź i walcz o swoje” – polegają one na tym, że wszystkie towary, które dawno straciły na nowoczesności są wyprzedawane za symboliczną złotówkę. Akcja ta ściąga do sklepów tłumy klienteli, dlatego tez wybierając się na taką promocje bardzo przydatna będzie znajomość prawa dżungli „Najsilniejsi górą”. Reklamy[edytuj • edytuj kod] Wiadomo, że reklamy Media Marktu to dzieła sztuki. Ostatnio nawet dostały nominację do Oscara, ale statuetki nie wygrały z powodu głupoty jurorów. Galeria[edytuj • edytuj kod] Nowe hasło reklamowe Serwis komputerowy w Media Markcie Wózek po akcji promocyjnej Zobacz też[edytuj • edytuj kod] Supermarket p • eSieci przyjaznych osiedlowych sklepikówNiewielkie osiedlowe sklepikiPOLOmarket • PSS Społem • ŻabkaNieco większe osiedlowe sklepikiBiedronka • Leader Price • Lewiatan • LidlSieci taaaakich dużych osiedlowych sklepikówAlma • Auchan • Carrefour • Géant • IKEA • Leroy Merlin • Media Markt • Pepco • Tesco Nie spodziewałem się, że doczekam się takiej historii. W internecie czytałem wiele dziwnych relacji. Gdy moja znajoma zadała mi jedno pytanie dotyczące jej laptopa, to nie spodziewałem się, że zobaczę rzeczy tak dziwne. Wszystko dzięki pewnemu sklepowi „nie dla idiotów” i sprzętowi, który jej sprzedali. Sony Vaio VPCEB3M1E – główny bohater wpisu (zdjęcie poglądowe wzięte z Historia całkowicie prawdziwa. Smutna, głupia i wywołująca kilkukrotnie wyraz twarzy sugerujący brak wiary w czytany tekst. To w pełni zrozumiałe. Jakbym sam tego nie przeżył, to też bym nie uwierzył. Na początku było zdziwienie. Cała ta historia zaczęła się niespodziewanie. Dzień jak co dzień w lato: niechęć do wszystkiego, umieranie z powodu temperatury, wrzaski Dropsa (który nie rozumie, że jak wyjdzie na dwór o 12:00 to się zwęgli). Aż nagle z letargu wyrwała mnie dość specyficzna wiadomość od Ani, mojej znajomej. „Jak bardzo zostałam oszukana, kupując 2 lata temu lapka z wgranym już Windows 7 nie otrzymując przy tym żadnej płytki z tymże systemem?”. Pierwsza myśl: „Gdzie ona go kupiła, u Zdzicha w lombardzie?”. Spytałem się o to. Okazało się, że kupiła normalny, nowy laptop w Media Markt. Za pełną cenę, ponad dwa lata temu. Pomyślałem sobie, że to faktycznie musi być niecodzienna akcja. Nawet do telefonu dodają płytkę z oprogramowaniem, a co dopiero do laptopa? No dobrze… To w takim razie musi być partycja „Recovery”, która pozwoli na przywrócenie „czystego” systemu. Proszę ją by sprawdziła czy tak jest. Kolejne zaskoczenie: tylko jedna partycja na dysku. To co w tej sytuacji zrobić? Zaproponowałem by ściągnęła obraz płyty Windowsa 7 Home Premium z strony Microsoftu i w trakcie instalacji z wypalonej przez siebie płyty wpisała swój klucz licencyjny z naklejki pod laptopem. Przy czym przez chwilę pomyślałem, że wcisnęli jej tam trefny sprzęt. Na całe szczęście się myliłem, naklejka była. Tak jakby. Poniżej jej zdjęcie, jedyna modyfikacja to zamazanie części cyfr. Wiecie, dla bezpieczeństwa, może ktoś ma lepszy wzrok od mojego i to odczyta? Znam już trzy wersje tego numeru. Ktoś ma propozycje czwartej, piątej i szóstej? A potem nadeszło zażenowanie Jak widzicie powyżej, zadanie „odczytaj klucz produktu z naklejki pod laptopem” okazało się przerastać normalnego człowieka. Na całe szczęście „jam jest zmyślny” i wiedziałem o istnieniu programu, który pozwala wydobyć z komputera numery seryjne zainstalowanych programów. W przypadku klucza do Windowsa też sobie daje radę, więc podesłałem mojej znajomej linka do tego programu. To co mi podesłała w odpowiedzi wysadziło mi mózg w powietrze. Podobnie, zamazałem te miejsca w numerze licencyjnym co w fotografii powyżej. Jak widzicie Ania kupiła laptopa z dwiema licencjami. Bo jak nazwać sytuację kiedy ma naklejkę systemu z jednym numerem, a zainstalowany inny? Dobrze, że chociaż rodzaj systemu się zgadza. Pytania nieodgadnione? Zwykle, to ja odpowiadam na pytania: jak dostosować klasyczne gry do dzisiejszych czasów, czemu piractwo gier na PC nie ma sensu, ewentualnie czemu tworzone dziś „hurtowo” symulatory są szkodliwe dla wszystkich graczy. Dzisiaj natomiast ja chciałbym wam zadać tytułowe pytanie, bo ja się poddałem w trakcie szukania odpowiedzi. Czy ktoś poda mi racjonalne wytłumaczenie tej sytuacji, wiedząc że: laptop nigdy nie był oddawany do serwisu, ani na wymianę gwarancyjną nie opuścił on domu mojej znajomej bez opieki moja znajoma nie dokonywała na nim wcześniej reinstalacji systemu w własnym zakresie ? Zwłaszcza, że, podkreślam, został on zakupiony w normalnym sklepie jako nowy komputer. Z gwarancją i wszystkim co w związku z tym przysługuje. Od całego zajścia minęło już kilka dni. A ja dalej zastanawiam się: jak można wyjść z Media Markt z laptopem, który zdaje się mieć ślady użytkowania? Nie lubię wysuwać oskarżeń, ale wygląda na to, że coś w szczecińskim Media Markt jest nie w porządku. Bo wątpię by wciskanie klientom trefnego towaru było polityką całej sieci. Mylę się? Morał na koniec, czyli „Media Markt – nie dla idiotów”. Prawda jest tak, że moja znajoma, Ania, też się nie popisała. Dopiero po dwóch latach zwrócić uwagę na taki brak w kupionym przez siebie laptopie? Na jej usprawiedliwienie działa to, że nie kupiła sprzętu od pana Franka sprzedającego tanio laptopy na Allegro, ale w sklepie znanej i raczej popularnej sieci marketów z elektroniką. Sam by się pewnie nie bawił w tak dokładne sprawdzanie sprzętu. Wygląda na to, że Media Markt naprawdę nie jest dla idiotów. Ufnych idiotów. Smutne jest to, że nie wolno najwyraźniej mieć zaufania do żadnego sklepu” A może to dowcip? To ja już wolę żarty Karola Strasburgera, naprawdę. Kolejne pytanie do was, na pożegnanie: czy Ania jest jedyna? Czy komuś z was zdarzyła się podobna sytuacja w trakcie zakupów w Media Markt? A jak nie tam, to może w innym sklepie? Podzielcie się swoimi historiami w komentarzach poniżej. Znawca Dołączył: Posty: 1333 Skąd: Wrocław Witam Nie chciało mi się czekać na przesyłkę z internetu dlatego mówię podjadę do tego Media Markt. Muszę napisać o tym bo nie mogłem w to uwierzyć i strasznie mnie to wkurzyło. Spaliłem wczoraj paliwa na 20 km, zmarnowałem w korku 40 min czasu po to żeby zobaczyć, że słuchawki Sennheiser HD 595 kosztujące w Euro RTV AGD 549zł a na allegro 503zł przesyłką w sklepie dla idiotów są po uwaga 899zł. Kto tam kupuje ci idioci czy kretyni czy kto? Rozumiem jak by cenę mieli do między 550-600zł ale nie 350zł różnicy. Kolejny raz się przekonałem, że nie warto chodzić po sklepach tylko kupować na internecie. Wszędzie był, wszytko widział, na wszystkim się zna... Wulgarny, przemądrzały to właśnie ja. Zaawansowany Dołączył: Posty: 689 Skąd: Lublin Reklama czyni cuda i idioci właśnie ciągną do tego marketu dniem i nocą, codziennie parking pełny, sporo oglądaczy na pewno, ale jednak są i tacy, co stoją dumnie w kolejce z przepłaconym sprzętem. Tam ceny są z kosmosu, dlatego nie ma ich w porównywarkach cenowych. Cały rok marże po 50%, a i w promocji nierzadko mają drogo. Zdarzy się produkt w super cenie, ale to 2 sztuki, które często nawet nie wyjeżdżaj na halę. Ja tam chodzę czasem po płytki CD i DVD, coś pomacać, a kupię i tak w necie. Kampanią reklamową głoszą, że to sklep nie dla idiotów, ale gdyby idioci tam nie przychodzili to nie kosiliby kasy, a zysk mają właśnie z idiotów. ONKYO TX-SR501E | Monacor SPH165KEP + Vifa XT19 Skomentuj Znawca Dołączył: Posty: 1333 Skąd: Wrocław amdr, w pełni się z tobą zgadzam. Pojechałem tam także z myślą taką, że sobie posłucham HD595, HD555 i porównam. Ale wszystko za szybką i w oryginalnych kartonikach, to nawet nie wołałem tego sprzedającego. Wszędzie był, wszytko widział, na wszystkim się zna... Wulgarny, przemądrzały to właśnie ja. Skomentuj Projektant Dołączył: Posty: 1713 Skąd: Szczecin/Londyn Ja tam również nic nie kupuje, tez chciałem posłuchać kiedyś słuchawek ale zapakowane i bez możliwości odsłuchu no to ładnie podziękowałem i powiedziałem do widzenia.... :) Ale kumpel kiedyś kupił monitor lcd do kompa 26cali a wcale nie planował nic kupować ale jak zobaczył ich pomyłkę tzn. ceny były na odwrót czy jakoś tak m/w stały obok siebie 2 jeden za ~ 2000zł a drugi za drugie tyle, zamienione miały miedzy sobą ceny, a on wychaczył ten moment i kupił za połowę taniej farciarz .... Skomentuj Projektant Dołączył: Posty: 1533 Skąd: Trójmiasto no ja w saturnie sobie CALi posłuchałem i na tym się skończyło, bo słuchawki kupiłem w komputerowym za 230zł a w saturnie stały 600zł Skomentuj Konstruktor Dołączył: Posty: 2253 Skąd: Czersk Ja podobnie miałem z zakupem tv ostatnio: w avansie był za 1849zł a w media expert na przeciwko kupiłem za 1549zł:) Skomentuj Konstruktor Dołączył: Posty: 6890 Skąd: Gdańsk kondrax a ja miałem odwrotną sytuację. AKG K512 kumplowi na urodziny jak kupowałem ze znajomymi to wychodziły taniej w Media Markt niż z przesyłka z netu... :wink: Skomentuj Użytkownik Dołączył: Posty: 151 Skąd: Wrocław kondrax, creative aurvana live Skomentuj Znawca Dołączył: Posty: 1139 Skąd: Katowice Zestaw Logitech MK250 myszka + klawiatura: Media Markt 139zł Allegro 85zł Proline chyba 99zł Skomentuj Użytkownik Dołączył: Posty: 153 Skąd: Bydgoszcz W tych sklepach warto kupować tylko jak są jakieś promocje, ale trzeba być najczęściej wcześnie rano i mieć szczęście. Kiedyś kupiłem lapka asusa za 1999, a najtańsze w necie po 2200 chodziły. Pamiętam jeszcze zakup pendrive 8gb sandisc za 29 zł. Ludzie chwytali po parę sztuk i rozeszły się chyba w pół minuty Skomentuj Początkujący Dołączył: Posty: 22 Skąd: Szczecin Z mojego doświadczenia wiem, że ich ceny normalne to kosmos. Ceny w promocji okazyjnie co jakiś czas zdarza się kupić w niewiele wyższej cenie od sklepów netowych + wysyłka. A dopiero przy mega-hiper-super-extra wyprzedażach trafia się jakiś sprzęt godny uwagi, ale to zazwyczaj po parę sztuk, egzemplarze powystawowe i stare modele. A już totalne zdzierstwo to akcesoria, kable, przejściówki, ogólnie drobnica - ceny niejednokrotnie 100, 200% wyższe niż na alledrogo dajmy na to JAREK mnie uprzedził, nic dodać nic ująć. Skomentuj Znawca Dołączył: Posty: 1333 Skąd: Wrocław Tak jak ostanio pokazywali w tv jak Avans w ch... robi ludzi. Najpierw około 20% zwiększyli cenę a potem za tydzień piszą, że promocja i obniżają o ileś tam procent, że poniżają VAT itp [ Dodano: 2010-08-30, 22:14 ] Wszędzie był, wszytko widział, na wszystkim się zna... Wulgarny, przemądrzały to właśnie ja. Skomentuj Znawca Dołączył: Posty: 1181 Skąd: Gdańsk Bo w MM sie kupuje TYLKO i WYLACZNIE w czasie wyprzedazy ( sa dwa razy w roku ) . Ja juz bylem dwa razy na takich ( nawet w zimie podczas mrozow -20 stopniowych okolo 6 rano :razz: ). Akurat kupilem kino domowe oraz kolumny za 2200 zl, gdzie najtaniej w sklepach czy allegro bylo po 3400zl. Takze najlepiej najpierw przejrzec allegro + sklepy internetowe, a dopiero pozniej rozwazac zakup w MM, bo te wielkie promocje sa najczesciej dla idiotow :wink: Skomentuj Użytkownik Dołączył: Posty: 287 Skąd: Rumia Zamieszczone przez kondrax Tak jak ostanio pokazywali w tv jak Avans w ch... robi ludzi. Najpierw około 20% zwiększyli cenę a potem za tydzień piszą, że promocja i obniżają o ileś tam procent, że poniżają VAT itp [ Dodano: 2010-08-30, 22:14 ] wszyscy tak robią, najpierw windują cenę a później piszą obniża 50% a często jest tak że towar po obniżce kosztuje więcej niż przed. Btw facet, który mi piec zakładał, mówił, że Castorama bierze 50% narzutu to raz. Po 2 te duże sklepy muszą z czegoś żyć, np. taki Auchan płaci miesięcznie 100 tys zł za prąd do tego pensje dla ludkow więc tez nei ma się co dziwić, że takie narzuty Skomentuj Projektant Dołączył: Posty: 1533 Skąd: Trójmiasto daj spokój w castoramie na sztuki sprzedają śrubki m3 kupując 10 śrubek płacę więcej jak za pełną garść w normalnym sklepie Skomentuj Znawca Dołączył: Posty: 1159 Skąd: Wadowice Święty, narzuty swoją drogą - każdy chce zarobić i jak uda mu się sprzedać to dobra jego, ale te zagrywki z "promocjami" to najczęściej zwykłe oszustwo. Nie na temat... Opowiem Wam jedno historyjkę. Obok firmy, w której pracuję jest jeden sklep spożywczy, samoobsługowy - nie jakiś duży tylko zwykły >>osiedlowy sam>wyrobem czekoladopodobnym>prince polo<< a cena taka aż dziwnie niska. I jakoś tak wyszło, że dużo osób z biura zaczęło je, te Maxery, kupować. W ciągu dwóch dni zeszło całe pudełko ze sklepowej półki (a wcześniej, pamiętam, że były tam od dłuższego czasu i raczej nie były rozchwytywane). Zdziwienie nastąpiło na ~3 dzień, gdy okazało się, że wafel (nowe pudło) jest w promocji - wielka czerwona kartka z napisem "PROMOCJA" i z ceną 1,19zł... no zwróciliśmy na to uwagę, trochę pożartowaliśmy ale dalej była to taniocha więc Maxery szły jak ciepłe bułeczki... Tak było do następnego poniedziałku gdy okazało się, że wafel jest dalej w promocji ale już po 1,29zł. Ugadaliśmy się w biurze, że bojkotujemy ten interes - tak dla sprawdzenia co będzie dalej. Następny tydzień/dwa przyniósł ponowną zmianę - Maxer już bez promocji dystrybuowany był w cenie 1,19 - i tak zostało do tej pory (około miesiąca to trwa). Co prawda infantylna to historia bo ceny śmieszne i w ogóle ale genialnie obrazuje to schemat działania tego procederu. Konkluzja jest taka, że te wszystkie promocje (no może nie wszystkie ale chyba większość) to zwykła ściema i oszustwo. Trzeba się pilnować i tyle. Skomentuj Użytkownik Dołączył: Posty: 353 Skąd: Piaseczno Aż spróbuję tego maxera :mrgreen: Skomentuj Znawca Dołączył: Posty: 1363 Skąd: Żyrardów dabyl, to co opisałeś, to po prostu podstawy ekonomii Popyt i podaż ustalają ceny, ja wcale nie jestem zdziwiony lub zaskoczony -- choć napis "promocja" był tam nie na miejscu. Skomentuj Znawca Dołączył: Posty: 1159 Skąd: Wadowice mbar, no tak, zjawiska te nie są obce chyba większości konsumentów i są jakoś tam uzasadnione ale w tej historyjce kluczem jest właśnie ta PROMOCJA. Tak się składa, że "promocja" stała się synonimem obniżki cen - co generalnie jest przekłamaniem wykorzystywanym przez handlowców. W sumie postawienie przy produkcie czerwonej kartki z odpowiednim napisem faktycznie jest promocją tego produktu - jest on lepiej widoczny, klient jest zachęcony do kupna, produkt lepiej się sprzedaje - został w pewnym sensie wypromowany. I tutaj formalnie ciężko postawić jakiś zarzut handlowcom - bo przecież "promują towar i osiągają swój cel". I choć pod względem prawa teoretycznie wszystko jest OK to pod względem "etyki kupieckiej" jest to zwykłe oszustwo - to o czym mówił chyba jakiś rzecznik praw konsumenta z linku podanego przez kogoś wyżej - ten z programem "Uwaga" o sieci Avans. Choć Avans poszedł jeszcze dalej bo on już twierdził, że "obniżał" ceny. I tutaj znowu ciężko coś udowodnić bo co z tego, że obniżka była tuż po podwyżce - ważne, że była... kombo, wygląda na to, że w tym momencie sam dokonałem "promocji maxera" :razz: Prince Polo jednak lepsze Skomentuj Znawca Dołączył: Posty: 1139 Skąd: Katowice Ogólnie pojecie promocja w marketingu nie znaczy obniżka :lol: "Promocja jest to oddziaływanie na odbiorców produktów danej firmy..." Skomentuj

nie dla idiotów media markt